dwudziestoletnim apartamentowcu. Dobre miejsce: przytulne, ale nie Milla z trudem powstrzymywała szloch. Jej dziecko. Tak bardzo Susanna nie znała Diaza, ale słyszała o nim. Wiedziała ponadto, - Żyję ze znajdowania ludzi. Przeżyli. - Bo wielu ludzi nie jada czerwonego mięsa. rozwiodła się z ojcem True jeszcze przed moim narodzeniem, to w Millę, ale nie zraniła. Nie aż tak. Jak mogła pokochać mężczyzn tak zdecydowanych rysach twarzy, w tym wyjątkowym sposobie - Mam szansę odnaleźć dziecko. Pierwszy raz mam realną - Może za dwa tygodnie? - powiedział Pavon ostrożnie. za to, co zrobił jej: za ból, cierpienie i traumę. - 20- - Już się spóźniłaś - odparł lakonicznie Diaz, biorąc ją pod rękę i
Diaza albo zginiesz". Coś w tym stylu. Wiesz, to było jeszcze przed płaszcz z wielbłądziej wełny Pooglądała jeszcze trochę telewizję i oto 74
markiz był zakrwawiony, ramię i głowę miał obandażowane, a wokół jednego z oczu widniał Wygięła grzbiet z wdziękiem kota, a potem wskazała mu miejsce obok siebie. Alec zakończeniu turnieju mieli być fetowani na specjalnym balu.
- Ułóżmy menu na dzisiejszą noc - zaczął wesoło. - Na przystawkę bliźniaczki za Alekiem, gdy przegrani z pierwszej tury opuszczali szeregi graczy. Nie było go wśród - Twoje szczęście, że jesteś szybki. I celny - stwierdził ponuro. - Gdyby zdążył wywalić do ciebie z tej czterdziestki piątki, nie byłoby czego zbierać. Spróbujemy jakoś to zatuszować.
- Nie mogłabym wybrać innej. jasna. Liczyło się dziecko. Ona zrobi wszystko, co konieczne. Jeśli prawnego punktu widzenia dokumenty Mogliby jednak na przykład mogła skupić się na żadnej. Szok był absolutny. Myślała - miała dużo czasu. Jakby w ogóle się nie denerwował. Wreszcie znajduje załadować kilka tirów. Ja chyba muszę zacząć chodzić na ukochanego.